Odmiana ogórka Chiński cud
Chiński cud to średnio dojrzewająca odmiana ogórka dostarczana na rynek rosyjski i ukraiński pod różnymi znakami towarowymi.
Rośliny są wysokie, nie wymagają specjalnego kształtowania. Liście są ciemnozielone, średniej wielkości. Zaleca się umieszczać bicze na siatce lub kratce, aby ogórki się nie zwijały.
Owoce żebrowane; na początku wzrostu są duże bulwiaste, z wiekiem stają się mniejsze. Długość owoców 45 - 55 cm Skórka ciemnozielona, cienka, gładka. Dojrzewanie ma średnią gęstość. Ciernie są białe. Miąższ jest gęsty, soczysty, chrupiący, słodkawy, genetycznie bez goryczy. Jest kilka nasion i są małe. Okres owocowania jest długi - do września.
Odmiana to sałatka, ale smak owoców w puszce jest na wysokim poziomie. Podczas zbioru na zimę owoce oczywiście kroi się w plasterki.
Ta odmiana charakteryzuje się bezpretensjonalnością, zwiększoną odpornością na zimno i ciepło, odpornością na powszechne choroby. Owoce nie wyrastają i nie tracą smaku, jeśli nie zostaną zerwane na czas. Nie należy jednak wahać się zbyt długo z czyszczeniem, ponieważ z czasem ogórki zaczynają żółknąć.
Zalety ogórka chińskiego cudu: doskonałe walory smakowe świeżych i konserwowanych owoców, transportowalność, wysoka wydajność.
Wady obejmują słabą odporność na nagłe zmiany klimatyczne.
Sadzenie tej odmiany było dla mnie eksperymentem, zaskoczyło mnie zdjęcie z paczki nasion. Owszem, owoce są naprawdę długie (ok. 30 cm), ale przy uprawie poziomej bardzo krzywe. Uprawiana w pionie (na kratce) jest trochę gładsza i będzie działać tylko na sałatkę. Owocowanie przez około miesiąc, odmiana o średniej wydajności.
Posadziłem go w tym roku. Nie mogę powiedzieć, że byłem w 100% zadowolony. Nie mogę też z całą pewnością powiedzieć, dlaczego ta odmiana jest zła. Być może było to również w warunkach pogodowych tego lata, ponieważ nie było dużych zbiorów na wszystkie ogórki. Jeśli chodzi o chiński cud, tempo kiełkowania było niskie. Podkulturowano 2 razy. Było wiele jałowych kwiatów. Pierwsze ogórki pojawiły się na początku lipca. Byli mniej więcej równi i lubili smak, zwłaszcza dzieci - bez goryczy. Kolejne są cienkie i mają zakręcony czubek. Wydawali mi się nieapetyczni. Ze względu na to, że były związane, owocowały do połowy września, ale rzadko. Tak, już nie chcieli. Do tego czasu jedliśmy sałatki, nie nadają się do wekowania, więc je rozdałam.